W swoim pokoju czułam się już bezpiecznie, ale byłam pod ogromnym wrażeniem Dyniowego Lasu. Nagle mama zwołała mnie na kolacje – miałam dużo szczęścia, że zdążyłam wrócić z magicznej krainy.
Po kolacji poszłam spać, choć cały czas
myślałam tylko o dziewczynce i o tym czy dam radę jej pomóc. Pierwsza część
mapy była zaokrąglona jak piłka – ciekawe czy ma to związek z drugą zagadką .
Znajdowały się na niej różnego koloru kreski i kropki, których na razie nie
rozumiem – może kolejne mapy pomogą mi to rozwiązać. Na drugi dzień poszłam do
szkoły. Po drodze spotkałam gołębia Stasia. Powiedział, że mam dotknąć
magicznego kryształu.
- Dlaczego ?
- spytałam .
- Bo wtedy
będziesz w krainie kolejnej zagadki – powiedział.
Dotknęłam kryształ i od razu znalazłam się
w krainie, o której mówił ptak. Było tam bardzo jasno i znajdowała się tam duża
biała tablica, na której miała pojawić się dla mnie zagadka. Zwróciłam też
uwagę na duże, niebieskie posągi. Przedstawiały różne postacie, które
przypominały pół zwierzę – pół człowieka. Nagle z jasnego pomieszczenia,
zrobiła się ciemność. Wystraszyłam się, ale tylko na chwilę. Za niebieskiego
posągu wyszedł człowiek – pan z piłką w ręce.
- Witaj
dziewczynko – przywitał się pan.
- Dzień
dobry, kim jesteś? - spytałam.
Człowiek z piłką przedstawił się jako
Neymar – piłkarz, który ma dla mnie zagadkę. Piłka nożna .... pomyślałam, że na
pewno nie dam rady – przecież jestem dziewczynką. Ale może mi się uda – muszę
spróbować.
- Zagadka
numer dwa – powiedział i biała tablica zaczęła się dymić, pojawiło się pytanie:
Ilu piłkarzy jest w jednej drużynie?
- Trudne
pytanie- powiedziałam.
Ale zaczęłam sobie przypominać mecz, który
oglądałam z tatą. Tata zawsze głośno komentuje mecze i wspominał coś o cudownej
11. Ale czy się nie mylę, sama nie jestem pewna .... moja odpowiedz brzmi...
- Piłkarzy
jest 11- oznajmiłam.
- Dobrze,
znakomicie - znasz się na piłce nożnej.
Tablica zmieniła kolor na zielony, a pan
Neymar zniknął. Ucieszyłam się i zobaczyłam chochlika Janusza. Tym razem
odezwał się do mnie:
- Gratuluję,
wręczę ci za tą dobrą odpowiedź kolejną część mapy .
Z mapą w
ręku potarłam kryształ i przeniosłam się do szkoły.
Rozdział dla miłośników piłki nożnej 😉
OdpowiedzUsuń